Planujesz wykonanie automatycznego systemu nawadniania ogrodu? Chciałbyś ułatwić sobie prace związane z podlewaniem rabat z roślinami ozdobnymi? A może masz dość podlewania donic na tarasie czy balkonie?

Dla miłośników i hobbystów ogrodnictwa, to również czas wytchnienia. Pracy jest zdecydowanie mniej niż na wiosnę, jednak pewne zadania są jeszcze możliwe lub konieczne do wykonania aby nasze ogrody odwdzięczyły się pięknem w przyszłym sezonie.

Ten artykuł jest luźnym zbiorem myśli i wskazówek co warto, a czego raczej nie robić jesienią w ogrodzie. A zatem zaczynamy nasze ogrodowe, jesienne przemyślenia.

Jeżeli jeszcze nie posadziliście roślin cebulowych takich jak tulipany, żonkile, krokusy, hiacynty, szafirki, czosnek ozdobny czy przebiśniegi to nic straconego. Zważywszy ostatnio na cieplejsze zimy, możemy takie cebule sadzić również w listopadzie, przed nadejściem mrozu, który zmrozi ziemię w ogrodzie.

Pamiętamy, że sadzimy cebule na głębokości ich 2-3 krotnej wysokości. Zgodnie z tą zasadą przekopujemy ziemię do głębokości 20cm np. pod czosnek ozdobny lub płycej, dla mniejszych cebul jakie chcemy posadzić. W czasie przygotowania podłoża warto wymieszać je z materiałem, który spowoduje jego rozluźnienie i dodatkowo zapewni lepszy drenaż. Mieszamy grunt rodzimy z porcją piasku, drobnego żwirku lub perlitem. Można również dodać dobrze przerobionego kompostu z własnej produkcji, zapewni to dodatkową porcję organicznej próchnicy dla naszych roślin. Cebule kwiatowe sadzimy w miejscu gdzie w czasie zimy nie będą tworzyć się zastoiny wodne z opadów lub roztopionego śniegu. Jeżeli obawiacie się szkodników takich jak nornice, posadźcie cebule w specjalnych koszyczkach lub w doniczkach produkcyjnych z dodatkowymi otworami, które ochronią je przed zgryzieniem. Podobnie postępujemy przy tworzeniu kompozycji z roślin cebulowych w donicach ceramicznych. Cebule możemy posadzić warstwami, największe najgłębiej, mniejsze płycej, przesypując warstwy podłożem ogrodniczym. Donice wstawiamy do zimnego i ciemnego pomieszczenia, jak domek narzędziowy czy drewutnia. Pamiętamy o okresowym podlewaniu w cieplejsze dni, tak aby podłoże zachowało umiarkowaną wilgotność. Już w lutym lub na początku marca donicę ustawiamy w miejscu jasnym i cieplejszym na osłoniętym tarasie lub werandzie i czekamy na rozwój naszej kompozycji. W naszym Centrum Ogrodniczym TULIPAN tak właśnie postępujemy z cebulami, których nie udało się sprzedać w październiku. Będą nam służyć jako kwiaty do pierwszych wiosennych kompozycji florystycznych.

Jesień to pięknie przebarwiające się liście na drzewach i krzewach w naszych ogrodach, a wiadomo, że te piękne liście z czasem zamienią się w masę dodatkowej pracy gdy opadną. Czy należy za każdym razem zbierać opadnięte liście?

Jeżeli nasz ogród jest niewielki i bardzo formalny, ma równo przycinany trawnik i rabatki ściółkowane kamieniem ozdobnym to warto poświęcić trochę czasu i regularnie starać się zebrać mniejszą porcję opadniętych liści. Dobrym rozwiązaniem jest tu zastosowanie dmuchawy lub odkurzacza do liści. Przy większej powierzchni ogrodu z trawnikiem, liście można wyzbierać specjalnym wózkiem z funkcją grabienia liści lub przejechać kosiarką ustawioną nieco wyżej od skoszonej wcześniej trawy. Jeżeli posiadamy rabaty ściółkowane korą, sprzątanie świeżo opadniętych liści jest dość kłopotliwe. Łatwiej będzie pozostawić je do wyschnięcia, do wiosny. Po wyschnięciu, podczas wiosennych porządków, stosując grabie do liści nadmiar zbierzemy, a pozostałe resztki rozdrobnimy i zmieszamy z korą, gdzie ulegną dalszemu rozkładowi. Pozostawione liście na rabatach, na zimę, stanowią dodatkową warstwę ściółki chroniącej mikroorganizmy pożyteczne w glebie, zwiększają wilgotność ściółki, a ulegając rozkładowi wzbogacają ją o dodatkową biomasę pochodzenia organicznego. Jeżeli natomiast liście zbierzemy, to warto poddać je procesowi kompostowania. Rozłożą się szybko i będziemy mogli użyć ich w formie kompostu do zasilenia naszych upraw w ogrodzie.

Jeżeli uprawiamy warzywnik w naszym ogrodzie to teraz jest dobry termin aby przygotować podłoże pod przyszłe wysiewy i sadzenie.

Oczyszczamy grządki z pozostałości warzyw i chwastów. Warto przeprowadzić badanie gleby co do jej odczynu pH. Można to wykonać za pomocą specjalnego zestawu do badania pH gleby, który zawiera odczynniki do przygotowania próbki gleby, papierek lakmusowy do odczytu i kolorową skale porównawczą z wynikami pH gleby. Drugim nieco droższym sposobem, jest zakup i użycie specjalnego elektronicznego miernika pH gleby. Nierzadko miernik taki posiada również inne przydatne funkcje jak pomiar wilgotności podłoża, temperatury podłoża czy nasłonecznienia. W naszym Centrum Ogrodniczym TULIPAN Serby dostępne są w sprzedaży zestawy do wykonania testów pH gleby z papierkiem lakmusowym oraz proste mierniki elektroniczne. Oczywiście, takie samodzielne badanie odczynu gleby obarczone jest pewnym błędem, jednak pozwala na określenie dalszych czynności, które można wykonać przygotowując podłoże pod przyszłe uprawy. Mamy tu na myśli wykonanie wapnowania gleby jeżeli odczyn naszego podłoża jest zbyt niski. Generalnie podłoże pod warzywa powinno mieć odczyn obojętny w zakresie pH 6,0 – 7,0. Jeżeli jest mniejsze od 5,0, należy zastosować wapnowanie podłoża. Zabieg ten wykonujemy przez wysianie wapna nawozowego, kredy nawozowej lub dolomitu i przemieszanie ich z glebą na głębokość do 20cm, przekopując szpadlem lub stosując glebogryzarkę. Tak przekopanego podłoża nie grabimy, pozostawiamy tak do wiosny. Przy okazji przekopywania podłoża warto zasilić je w składniki organiczne przez dodanie przerobionego kompostu lub obornika. Jeżeli nie dysponujemy takim materiałem, dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie obornika granulowanego, w formie suchego, skoncentrowanego pelletu, który rozsypujemy na grządki i przekopujemy. W naszym Centrum Ogrodniczym TULIPAN Serby dostaniesz różnego rodzaju nawozy wapniowe jaki i oborniki granulowane.

Ciąć czy nie ciąć (...drzewa, krzewy), oto jest pytanie? Nierzadko każdy z nas sobie je zadaje przy okazji jesiennych prac porządkowych.

W większości ogrodowych przypadków nie zaleca się jesiennego cięcia drzew i krzewów. Nie dotyczy to cięcia sanitarnego, czyli usuwania chorych i uszkodzonych pędów czy gałęzi. Ważne, aby zabieg taki był wykonywany w dni suche, a większe rany zostały zabezpieczone maścią ogrodniczą. Do wyjątków jesiennego cięcia, które można wykonywać, należą drzewa i krzewy owocowe takie jak: śliwy, czereśnie, maliny, porzeczki, agresty, a także byliny. Zdecydowanie odradzamy cięcie drzew i krzewów, które kwitną wiosną jako pierwsze, np.: forsycje, jaśminowce czy lilaki. Takie cięcie pozbawi je pąków kwiatowych i nie zakwitną w przyszłym sezonie. Nie tniemy również traw ozdobnych, lepszym rozwiązaniem jest ozdobne podwiązanie w chochoł, który ochroni ich korzenie przed nadmiernym zawilgoceniem i przemarzaniem, a wiosną ułatwi ich ścięcie. Hortensje bukietowe pozostawiamy do wiosny, raczej ze względu na walory dekoracyjne zaschniętych kwiatostanów. Jabłonie czy grusze tniemy zimą, w styczniu i w lutym.

Jesienią dobrze jest zadbać o rośliny wrażliwe na przemarzanie. Są to między innymi róże, niektóre odmiany azalii, różaneczników czy pierisów, a także byliny. Czym okrywamy?

Większe egzemplarze roślin można owinąć agrowłókniną zimową (ta w kolorze białym), nigdy folią czy plandekami brezentowymi. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie specjalnych kapturów czy worków z agrowłókniny zapinanych na rzep lub suwak, czasami w zabawnym kształcie skrzatów lub pingwinów. Mniejsze rośliny jak byliny czy róże ściółkujemy i kopczykujemy z wykorzystaniem liści, igliwia (gałązki stroiszu) czy kory sosnowej. Ta ostatnia ma bardzo dobre walory izolujące i utrzymujące wilgoć, doskonale sprawdza się jako materiał okrywający przed przemarzaniem roślin. W naszym Centrum Ogrodniczym TULIPAN Serby znajdziesz korę sosnową workowaną, w różnych frakcjach, od drobnej 10-20mm po ręcznie wybieraną +80mm.

Pamiętamy o podlewaniu! Zimą? Tak.

O ile, rośliny posadzone w gruncie i ściółkowane korą lub liśćmi są zabezpieczone przed wysychaniem, a opady atmosferyczne zazwyczaj im wystarczają, to inaczej ma się sprawa z roślinami w donicach lub skrzyniach. Pamiętajmy o roślinach w takich pojemnikach, pozostawionych na naszych tarasach, balkonach lub w zimnych pomieszczeniach technicznych. Podlewajmy umiarkowanie, w cieplejsze dni, tak aby podłoże było wilgotne. Zapobiegnie to suszy fizjologicznej rośliny i pomoże przetrwać późniejsze okresy o obniżonej temperaturze. Dotyczy to zwłaszcza roślin zimozielonych, które maja do utrzymania swoją zielona masę przez cały rok.

Mamy nadzieje, że przedstawione w artykule porady i przemyślenia, przydadzą się w jesiennej pielęgnacji ogrodu i przygotowaniu roślin do zimowego odpoczynku.

Mamy nadzieję, że nie zapomnicie o naszym Centrum Ogrodniczym TULIPAN w Serbach. Od listopada obowiązywać będą nowe, krótsze godziny otwarcia, od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16, a w soboty 8-13. Przez cały czas zapraszamy do korzystania z usług naszej TULIPANOWEJ kwiaciarni, w której zrealizujecie swoje florystyczne fantazje, bukiety okolicznościowe, kompozycje z kwiatów doniczkowych czy zamówicie wieńce na ostatnie pożegnanie. Skracamy naszą przerwę zimową, która w tym roku rozpocznie się w wigilię Bożego Narodzenia (nieczynne) i potraw w okolicach Dnia Babci i Dziadka. Właśnie wtedy powitamy Was w nowym roku, pięknymi kwiatami na święto naszych i Waszych kochanych seniorów. Serdecznie zapraszamy do Centrum Ogrodniczego i Kwiaciarni TULIPAN w Serbach.

Jeżeli jesteś zainteresowany naszą ofertą, odwiedź nas w Centrum Ogrodniczym TULIPAN Serby, ul. Główna 19. Skontaktuj się z nami na tulipdeco@onet.pl lub telefonicznie 606 399 101.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *